Tylko spokój może nas uratować?

[Ania]

Gniew złość, radość, etc.
Emocje, każdy z nas ulega im, i wydaje nam się , iż są zjawiskiem jednorodnym i niepowstrzymanym.
Uruchamiają się niezależnie od naszych oporów, toczą się dalej zgodnie z własną dynamiką,
ciągną nas za sobą, niczym widzów.

Ten (nie) potrzebny gniew. Tylko spokój może nas uratować?

Poznaj w jaki sposób namiętności powstają, wzrastają i przybierają nadmierne rozmiary.
Oto pierwsze ich poruszenie nie jest dobrowolne,
jest jak gdyby wylęganiem się namiętności i pewnego rodzaju groźbą.
Drugie następuje za zgodą woli jeszcze nie zaciętej w uporze: trzeba by, żebym się zemścił, skoro doznałem obrazy:
trzeba by temu a tamtemu wymierzyć karę, skoro popełnił występek.
Trzecie poruszenie już nie daje się pohamować, już nie tylko pragnie się zemścić,
gdy trzeba, lecz przede wszystkim opanowuje swój rozum.
(Seneka)

[poldas]

Czyżby [mention]Ania[/mention] promowała "dmuchanie" dmuchanych lalek?
One emocji nie wyrażają.

[Ania]

Czyżby @Ania promowała "dmuchanie" dmuchanych lalek?
One emocji nie wyrażają.

O rany julek! Ty to masz pomysły. Nie pomyślałam o tym nawet.
Pomyślałam, że każdy z nas ma prawo do emocji. One są w każdym z nas, ale np. dużo prościej jest nawrzeszczeć na kogoś,
niż powściągnąć, zachować stoicyzm.

[Dorcik]

[mention]Ania[/mention] chyba kazda emocja nam potrzebna ..nawet i te ..ktorych nie chcemy .
.Cierpliwym mozna byc do czasu ..ale ile mozna?
Czasami czlowiek musi bo się udusi

[Ania]

@Ania chyba kazda emocja nam potrzebna ..nawet i te ..ktorych nie chcemy .
.Cierpliwym mozna byc do czasu ..ale ile mozna?
Czasami czlowiek musi bo się udusi

Wiesz co?
Kiedyś mój Przyjaciel powiedział mi, że jak się wkurzę, to te emocje mogę wystawić na balkon na mróz.
Odejść na na chwilę, potem wrócić. Staram się tak robić, i tu przyznam nie zawsze się to udaje.
Musi, to fakt. Ale czasem żałuję, że się wnerwiam, tak było niedawno, to nie było potrzebne.

[poldas]

Gra w "kamienną twarz" jest trudna.
Najczęściej emocje przeważają nad zdrowym rozsądkiem;

[Ania]

Gra w "kamienną twarz" jest trudna.
Najczęściej emocje przeważają nad zdrowym rozsądkiem;

Ona i On niebo i grom, losów ciągła zmienność,
ona i on, morze i ląd, jedność i odmienność..(..)

Bo jakby obojętność tylko została, to nogi za pas i wiać.

[Asia]

Oczywiscie ze tylko spokoj moze nas uratowac, dlatego ja sie nigdy nie zloszcze, nie podnosze glosu tylko zawsze jestem mila i usmiechnieta - nawet do wrogow internetowyh, bo w realu jestem uwielbiana i nie mam ani jednego wroga.